Strony

niedziela, 14 lipca 2013

208. MIŚKA NA RIKSZY

Dzisiaj znalazłam w zamrażarce ostatnią bułeczkę od Aniołka w Biłgoraju, więc postanowiłam ją wykorzystać i zrobić rikszę. Postać z czarnych oliwek może nie przypomina Miśki, ale to była jedyna czarna rzecz występująca w lodówce. Jak widać - z bułeczki można zrobić prawie wszystko.

1 komentarz:

  1. hehe, no faktycznie Miski nie przypomina, ale ksztalt rikszowy jest :-)

    OdpowiedzUsuń