Strony

niedziela, 3 czerwca 2012

111. gęś

Różne ptaki były tu przedstawiane, ale nie było ptactwa domowego, więc trzeba było to nadrobić. Musiałam dać takie z  lampą, gdyż bez lampy było za ciemne i nie było widać szczegółów (np. dzioba). Materiał: ser, papryka, śliwka.

2 komentarze:

  1. Ges pierwsza klasa, aczkolwiek ja sie zawsze gesi balam, zwlaszcza jak syczaly na mnie to omijalam je szerokim lukiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, w wieku 7 lat zostałam przez jedną napadnięta, ale nie mam urazu.

      Usuń