Strony

wtorek, 26 czerwca 2012

131. HELLO KITTY (DLA ZOSI)

Prośby Zosi zostały dziś wysłuchane, bo jak tu nie spełnić tak miłych próśb. Z Zygzakiem chyba nie będzie tak łatwo, nie wiem czy się odważę. Serek wygląda jak jagodowy, ale tym razem to buraki.

4 komentarze:

  1. Pani Aniu :)

    Dziękujemy :) Zocha zachwycona :)
    A Zygzak to z papryki/wiem, ze droga/, albo ze skóry z jabłka ;)

    Pozdrawiamy :)
    A i Rumcajsa pamietamy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj rano idąc do przedszkola Zocha zapytała: - Ciekawe jakie sniadanko zrobiła Pani Ania? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to mamo - masz fanke! :-) Hello Kitty sliczna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Surowa papryka nie nadaje się do śniadankowych prac, bo jest sztywna. Moja w słoikach już, niestety, wyszła, ale można kupić w sklepie marynowaną i cena nie jest powalająca. Cieszę się, że Zosi się podobało.Dzisiaj była przerwa, bo robiłam dżemiki czereśniowe, jagodowe i truskawkowe.

      Usuń